Spacer bez butów ;)
Data dodania: 2014-10-06
W sobotę po raz pierwszy można było przespacerować się bez butów z pokoju do pokoju , a właściwie to z naszej sypialni do pokoju córki. Może przespacerować się to za dużo powiedziane ale z jednym podskokiem to jak najbardziej ;). W górnej łazience mamy już koniec z montażem kabiny, oświetleniem, fugowaniem ścian i wanną. Czekamy na zamówiony kibelek.
Jutro mają zacząć robić drogę dojazdową do nas i do sąsiada-ciekawe czy w końcu zaczną odkładaną robotę od bodajże maja.
Droga
Jutro mają zacząć robić drogę dojazdową do nas i do sąsiada-ciekawe czy w końcu zaczną odkładaną robotę od bodajże maja.
Droga